Jeśli któraś z Was jakimś cudem nie wie jeszcze o trwających i przyszłych wielkich promocjach, załączam info:
W
Sephorze, od wczoraj za przyniesiony jeden stary kosmetyk do makijażu
możemy kupić do pięciu produktów marki Sephora w obniżonej o 40% cenie.
Od
24.04 zaś, przez trzy tygodnie Rossmann kusi rabatami -49% na
kolorówkę. Na pierwszy ogień idą produkty do twarzy, potem będą także
oczy i usta oraz lakiery do paznokci.
Żeby nie był to jednak suchy post informacyjny, to na koniec trochę śmiechu z codziennych konwersacji z Moim Chłopakiem. Musicie wiedzieć, że zawsze mnie wysłuchuje i zna do tego stopnia, że jego odpowiedź zwykle trafia w sedno.
Poinformowałam
go o obniżkach w drogeriach. Powiedziałam, że w sumie są
produkty, które fajnie byłoby wypróbować, no bo przecież nowości, bo po
taniości, ale jednak zapasy duże, funduszy brakuje i co tu począć?
A on ze śmiechem odpowiada:
"Wiesz jaka jest różnica między chłopakiem a dziewczyną?
Facet
jest w stanie wydać 10 zł na coś wartego 5, tylko dlatego, że jest mu
to akurat potrzebne, kobieta zaś jest w stanie wydać 3 zł, tylko
dlatego, że akurat jest na to promocja"
Chyba warto mieć to w głowie wybierając się na zakupy;)
A wy zamierzacie poszaleć z zakupami? Dajcie znać, co jest na Waszych listach.
MILKA:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz