źródło : link |
Taaak! W końcu kalendarzowo witamy moją ulubioną porę roku. Wiosno - nareszcie !
Czemu tak bardzo Cię lubię? Bo wszystko budzi się do życia (łącznie ze mną:), za oknem się zieleni, pojawiają się moje ukochane kwiaty (najpierw żonkile i tulipany, aż wreszcie bez i konwalie).
Świeci słońce, dni są dłuższe, mam więcej energii - aż chce się żyć i zdobywać świat !
No i w perspektywie lato - dlatego wiosna to najlepszy czas na ogarnięce otaczającej nas przestrzeni oraz zmiany swoich niekoniecznie dobrych nawyków. Czas wyłączyć telewizor, zejść z kanapy i ... zacząć działać. Jeśli chcesz w pełni wykorzystać wiosnę i przygotować się do lata, to zebrałam dla Was kilka pomysłów, jak tego dokonać.
źródło: link |
1. Przejrzyj swoją garderobę
Czas schować grube swetry na dno szafy i wyciągnąć lżejsze, bardziej kolorowe rzeczy. Popatrz na swoje ubrania surowym okiem, wyrzuć część rzeczy zakwalifikowanych jako: po domu oraz jak schudnę 5 kilo. Może warto coś dokupić? Postaw jednak na klasyczne fasony, które będą przydatne na długie lata, a ilość tegorocznych trendów do których później nie wrócisz ogranicz do minimum (np. jednej bluzki). Warto też przejrzeć szpilki i obcasy i w końcu zmienić w nich fleki. Wiosna to również dobry czas, żeby ubierać się bardziej kobieco. Mi spodobało się wyzwanie, które w zeszłym roku obiegło blogi - 100 dni bez spodni i od kilku dni, jak tylko mogę sobie na to pozwolić staram się nosić spódniczki i sukienki.
2. Rusz się
Tak jak napisałam - wiosna, to czas kiedy powinno nam się najbardziej chcieć. A, że w perspektywie wakacje warto zadbać o to, by lepiej czuć się w bikini. Jeśli nie chcecie schudnąć (serio są tacy?!) i tak warto się ruszyć ! Na spacer, na rower, na rolki! Jak tylko poczujecie pierwsze promienie słońca i pooddychacie świeżym powietrzem na pewno poprawi się Wasze samopoczucie!
3. Załóż słoik na podróże
Jeśli macie w planach jakiś wakacyjny urlop, obojętnie jak długi, na pewno przyda się trochę dodatkowej gotówki. A więc to ostatni czas, by zacząć oszczędzać! Taki słoik, to dobry pomysł dla tych, którzy nie potrafią odkładać większych kwot. O co chodzi? Najpierw małe DIY, czyli przygotowanie i ozdobienie słoika, do którego będziemy wrzucać drobne. Sposobów jest mnóstwo np. dyszkę za każdą kawę, której sobie odmówiłyście na mieście. U mnie jednak najlepiej sprawdza się wrzucanie wszystkich pięciozłotówek, które mam w portfelu. Po prostu robię zakupy i jak tylko ktoś wyda mi piątaka, nie mogę go wydać. Bardzo szybko zbiera się porządna sumka. To pomysł nawet dla tych, którzy nigdy nie wyjeżdżają. Wystarczy na słoiku napisać: na zachcianki i wydać na coś, na co zwykle było mi szkoda. Polecam!
4. Zadbaj o swoje stopy
Przez całą zimę stopy nie miały z nami łatwo, zamknięte w ciężkich butach i pielęgnacja ograniczona do minimum. Jeśli jesteście takimi ignorantami, to marsz do łazienki! Już niedługo będzie można wskoczyć w sandały, więc warto, by nogi ładnie się prezentowały. Jeśli chcecie, przygotuję dla Was post, jak urządzić sobie takie małe SPA dla stóp. To co, chcecie? :)
5. Znajdź czas na coś, na co ostatnio go nie było.
Wiosną dni są coraz dłuższe, więc warto dobrze zagospodarować "dodatkowy" czas. Macie tu duże pole do popisu. Ja zaczęłam brać ze sobą książki do komunikacji miejskiej, bo nawet wracając wieczorem, światło jest wystarczające, by czytać. Na nowo odkryłam Cobena, choć tak naprawę każda książka będzie dobra.
Długie wieczory można wykorzystać na spotkania ze znajomymi, których dawno nie widzieliśmy, a wciąż chcemy utrzymywać kontakt. Można odwiedzić rodzinę, albo nauczyć się gotować czegoś nowego i zaprosić ludzi do siebie.
Jak będę akurat leniuchować w domu, mam zamiar obejrzeć kilka makijażowych tutoriali na yt, ponieważ od maja zaczyna się wśród moich znajomych sezon ślubny. Nowe umiejętności na pewno się przydadzą.
W mojej doniczce wiosna w pełni :) |
Tak wyglądają moje pomysły, jeśli ktoś się nimi zainspiruje, będzie mi niezmiernie miło. A jeśli macie inne, to koniecznie dajcie znać w komentarzach, skorzystamy wszyscy.
Na koniec, przypominam o trwającym rozdaniu, może dołączyć każdy obserwator bloga:
Milka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz