sobota, 6 grudnia 2014

Czy Mikołaj istnieje? :)

Czy jest ktoś, kto nie lubi robić prezentów? Taki może i by się znalazł. Ale czy istnieje ktoś, kto nie lubi ich otrzymywać? Chociażby mnie przekonywał, nie uwierzę ! Ja należę do osób, które uwielbiają i jedno i drugie. Bardzo lubię kupować większe prezenty, ale także zwykłe drobiazgi dla bliskich mi osób. W tym roku natomiast nadarzyła się wyjątkowa okazja do sprawienia prezentu, ponieważ dziewczyny z bloga good to try organizowały Mikołajki Blogerskie :) 


Chodziło oczywiście o sprawienie drobnego upominku wylosowanej i przydzielonej nam osobie, która również prowadzi bloga. Prezentami miały być kosmetyki. Warunkiem było wysłanie minimum dwóch pełnowymiarowych produktów za sumę nie mniejsza niż 15 złotych.

Jeśli jesteście zainteresowane, co sprezentowałam 'swojej parze' oraz poznać nowy blog, ponieważ Monika istnieje w blogosferze od niedawna, to zapraszam tutaj. Ja na pewno będę tam stałym bywalcem ! :)

Natomiast w dzisiejszym poście chciałabym się pochwalić swoją paczką. Dostałam ją już jakieś 10 dni przed Mikołajkami, więc była pierwszym tegorocznym powodem, by zacząć myśleć o świętach i się nimi cieszyć. Madzia sprawiła mi ogromną radość! Emocje związane z otwieraniem dobrze zabezpieczonej paczki były ogromne.


Dostałam urocza kartkę z życzeniami. Uwielbiam dostawać listy, kartki i pocztówki i bardzo ubolewam, że ten zwyczaj w dobie komputerów zanika. Z kosmetyków również jestem bardzo zadowolona. Jak widzicie, dostałam żel pod prysznic, pięknie pachnący wanilią. Zapach jak znalazł na zimową porę. Znalazłam też maskę do włosów, której nie znam i jestem bardzo ciekawa, jak tylko zużyję obecną, zacznie się wielkie testowanie :) Kolejnym produktem była pomadka do ust o zapachu Fanty. Mam Lip Smackera o zapachu cherry coke i wiem, że pomadka jest dobra na co dzień, zmieści się nawet w malutkiej torebce, a pomadek nigdy dość. Na dokładkę w paczuszce znalazłam maseczki: z Ziai (które uwielbiam!) oraz Soraya, którą chętnie wypróbuję. 

Jestem niesamowicie zadowolona i serdecznie dziękuję mojej Mikołajce, której bloga znajdziecie tutaj :) Taki Mikołaj mógłby do mnie przychodzić codziennie ! :)

A dziewczynom z bloga good to try dziękuję za fajny pomysł i dobrą organizację od początku do końca akcji. Super! 

Natomiast wszystkim, którzy tu czasami zaglądają życzę butów wypełnionych upominkami oraz łakociami i dobrych przygotowań do Świąt !

Milka;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz